Odpust: 100-lecie wskrzeszenia parafii
11 sierpnia 2024 parafia w Horbowie świętowała 100-lecie swego wskrzeszenia. Uroczystości połączono z odpustem ku czci Przemienienia Pańskiego oraz ze 150-rocznicą śmierci unickiej rodziny Koniuszewskich. Sumie odpustowej przewodniczył biskup senior diecezji radomskiej Henryk Tomasik. W homilii najpierw nawiązał do sceny z Taboru. Wspominał, że sensem przemienienia jest objawienie się Trójcy Świętej. Mówiąc o postawie uczniów, którzy byli zachwyceni wyglądem Jezusa i chcieli tą chwilę przedłużyć podkreślał, że „z głębokiego przeżycia wielkości Chrystusa i Jego majestatu, zawsze rodzi się pragnienie trwania przy swoim Mistrzu”. Objawia się ono w dążeniu do osobistej relacji z Jezusem i w chęci bycia we wspólnocie. Hierarcha nawiązywał też do historii parafii i do losów prześladowanej rodziny Koniuszewskich, która zginęła w akcie samospalenia we własnej stodole. – Tak zakończyli swój ogromny trud, wynikający z ciągłych kar i kontrybucji, z niemożności ochrzczenia swojej najmłodszej córki. Dziękujemy Bogu za heroizm ich wiary, jego symbolem stała się ta niezapomniana ofiara – mówił biskup. W ostatniej części bp H. Tomasik znów nawiązał do sceny przemienienia i do słów Boga Ojca, który nakazywał słuchanie Jezusa.
– Dziś postawmy sobie pytanie o to, kogo my słuchamy. Radio, telewizja, Internet, środowisko pracy, najbliżsi, koledzy i koleżanki – to wszystko na nas wpływa i kształtuje nasze myślenie, a także naszą postawę religijną. A na ile autorytetem jest dla nas Jezus? Nie ksiądz, nie rodzice, nie katecheta, bo oni wszyscy o tyle mają autorytet, o ile przekazują prawdę, którą objawia Jezus. On, to co głosił, potwierdził wielkością nauczania, świętością życia, cudami, ofiarą na krzyżu a szczególnie cudem zmartwychwstania. To jest najmocniejszy fundament! – wskazywał biskup senior. Cytując wiersz Romana Brandstaettera apelował, byśmy na Piśmie Świętym uczyli się myśleć i żyć. – Ciągle pojawiają się różne autorytety, słyszymy różne konferencje i wypowiedzi, ale pamiętajmy, że to Słowo Boże jest fundamentem; wszystko inne ma o tyle sens, o ile przybliża nas do Bożego objawienia, które zawarte jest przede wszystkim w Piśmie Świętym – przypominał bp H. Tomasik.
Hierarcha wskazywał, że świętowanie Przemienienia Pańskiego wzywa nas do błagania o przemianę naszej wiary i o przemianę serc tych, którzy chcą wyeliminować Chrystusa i chrześcijaństwo z polskiej kultury i historii. – Nie można zrozumieć naszej kultury bez ewangelii, nie da się też zrozumieć naszych rodaków, którzy mówią, że trzeba „opiłować” Polaków, czy wyeliminować chrześcijaństwo z życia społecznego oraz religię z edukacji. Módlmy się o przemianę tych osób, ale też o to, by każdy z nas odważniej wyznawał swoją wiarę. (…) Prośmy o siłę dla rodziców, aby wychowywali swoje dzieci po chrześcijańsku oraz o wielką współpracę rodziców i nauczycieli, aby religia miała odpowiednie miejsce w edukacji szkolnej. Niech Chrystus doda nam sił, by każdy z nas i w każdej chwili potrafił powiedzieć: jestem katolikiem i nie wstydzę się tego – wzywał bp. Henryk.
Podczas mszy biskup senior poświęcił dwie okolicznościowe tablice, które zawisły w kościele; jedna upamiętnia 100-lecie wskrzeszenia parafii, a druga 150-lecie śmierci rodziny Koniuszewskich. Z okazji jubileuszu parafialna świątynia otrzymała wiele darów. Wśród nich były m.in.:
- puszka na komunikanty i kielich mszalny. To repliki naczyń liturgicznych z Bazyliki św. Piotra w Watykanie. Puszkę ofiarowują Państwo Krystyna Michalczuk i Józef Haładuda, zaś kielich jest darem senatora Pana Grzegorza Biereckiego z Małżonką,
- ampułki mszalne i stuła – dar wójta gminy Zalesie p.Tomasza Szewczyka,
- akolitki – zostały ofiarowane przez Radnego Powiatu Pana Radosława Sebastianiuka,
- nagłośnienie bezprzewodowe z mikrofonami – ofiarował Pan Sławomir Kropiwiec z małżonką,
- srebrny kociołek na wodę święconą z kropidłem – są darem dorosłych ministrantów.
Msza św. zakończyła się wspólnym odmówieniem litanii o Przemienieniu Pańskim i procesją eucharystyczną. Kontynuacją świętowania była biesiada na placu Koniuszewskich w Kłodzie Małej.
tekst: Pani Agnieszka Wawryniuk