XVI Ogólnopolski Tydzień Biblijny
„Chrześcijanin, który nie żywi się Pismem Świętym, ten nie żyje” (św. Hieronim).
Czternastego dnia od Wielkanocy przypada początek Tygodnia Biblijnego. Jest to czas głębokiej refleksji nad Biblią obchodzony przez polski Kościół katolicki. W tym roku hasłem przewodnim jest: Powołani do Wspólnoty – KOMUNII z Bogiem i bliźnimi w Kościele. Tydzień ten jest obchodzony od 2009 z inicjatywy Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II i co roku przebiega pod innym hasłem.
W czasie tego wydarzenia zaproszeni jesteśmy do bardziej intensywnego studiowania Słowa Bożego, osobiście i w gronie bliskich. Tydzień Biblijny zaczyna się w Niedzielę Biblijną, która jest jednocześnie Narodowym Dniem Czytania Pisma Świętego. Wydarzenia te mają na celu przybliżenie Biblii i uświadomienie jej roli w naszym życiu. Pismo Święte pomaga zgłębić wiarę, a czytanie w rodzinie i wspólnocie pomaga w budowaniu bliskości. Biblia pomaga też w przeżywaniu i zrozumieniu Eucharystii. Tydzień Biblijny jest wspaniałą okazją, żeby zacząć częściej sięgać po Pismo Święte i je kontemplować.
Wzruszające, ale i dotykające sumienia są wspomnienia Romana Brandstaettera o miłości jego dziadka do Pisma Świętego. W „Kręgu Biblijnym” pisał, że Biblia leżała na biurku jego dziadka – nigdy w bibliotece, ale na widoku, zawsze była pod ręką. Brandstaetter wychowany w pobożnej rodzinie żydowskiej w Tarnowie miał ogromne szczęście, że urodził się i wzrastał w takim domu, w którym wszyscy wiedzieli gdzie jest Biblia. Od małego dziecka mógł obserwować niezwykły do niej szacunek mężczyzn przede wszystkim. Jako młodzieniec Brandstaetter był „świadkiem nieustannej manifestacji świętości tej Księgi, jej kultu i wywyższania”. Jego ojciec opowiedział mu, że pradziadek Romana „ilekroć sięgał po Biblię, mył uprzednio ręce i modlił się o łaskę mądrego czytania”.
Na kilka dni przed śmiercią dziadek pozostawił Romanowi Brandstaetterowi „w spadku” nietypowy testament. Te słowa zapisały się na zawsze w jego sercu.
„Będziesz Biblię nieustannie czytał. Będziesz ją kochał więcej niż rodziców… Więcej niż mnie… Nigdy się z nią nie rozstaniesz… A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jedynej Księgi”.
Biblia to twój największy skarb. Nie pozwól się okraść z największego twego bogactwa – ze Słowa Bożego.